SEO w e-commerce transgranicznym, Monogo E-commerce News, numer 43
Gdzie zacząć - SEO w e-commerce transgranicznym?
Coraz więcej naszych klientów rozpoczyna sprzedaż transgraniczną (cross-border). E-commerce sprzedający na wiele krajów może być skonfigurowany na różne sposoby. Możesz mieć:
- Osobne domeny na każdy kraj.
- Tę samą domenę, gdzie wybór kraju następuje w ścieżce zakupowej.
- Zróżnicowanie językowe na regiony lub kraje.
W zależności od tego jakie są rekomendacje agencji SEO, implementujemy różne modele. Jednak nie wszystkie są super skuteczne.
Żeby skutecznie dotrzeć z treścią do klienta końcowego trzeba zdać sobie sprawę, że każdy kraj lub region ma swoją charakterystykę (językową, przyzwyczajenia itd). Docieranie ze zunifikowaną ofertą do wszystkich i wszędzie nie jest najlepszym pomysłem. Najlepiej więc zacząć od stworzenia landing page dla każdego kraju lub regionu gdzie będziesz sprzedawać.
Na co zwrócić uwagę?
Mówiąc wprost, Google penalizuje strony, które mają content duplication (duplikację treści). Trafienie do filtrów wiąże się, ze żmudnym procesem tłumaczenie i niepewnym wynikiem. Dlatego lepiej stworzyć architekturę informacji i informowania wyszukiwarek już na samym początku.
Każde, nawet najdrobniejsze zróżnicowanie lub dostosowanie sklepu internetowego do lokalnego klienta, powinno wiązać się z dodaniem odpowiednich tagów HREFLANG do kodu witryny. Ten atrybut HTML do tego służy. Dzięki niemu będziesz mógł lepiej zarządzać tym co Google widzi i sądzi na temat Twojego sklepu.
Jak działa Hreflang?
Bardzo ważne jest aby rozumieć jak działa Hreflang. Spójrz na jego strukturę:
od razu rzuca się na oczy, że hreflang to kod języka i kraju. Wartości jakie przyjmuje to kod kraju lub języka (en-us), kod samego języka (es) lub x-default. Ten ostatni oznacza wszyscy inni.
Proste, prawda? Teraz trudniejsza rzecz, jak umieścić te atrybuty w stronie?
Jak szybko i skutecznie dodać hreflang?
Edycja stron sklepu w obszarze kodu, może być wyzwaniem. Wyzwaniem ponieważ trzeba zmianę wprowadzić w kod, czyli IT musi wdrożyć nową wersję na serwery produkcyjne. Jeśli tak w Twoim przypadku to wygląda, proponuję już teraz spojrzeć w stronę albo Magento, albo podpięcia headless CMS (jak np builder.io). Dzięki tym narzędziom, nie trzeba będzie za każdym razem wypuszczać zmian na produkcję.
Od tego momentu można uznać, że jesteś gotowy ze swoim e-commerce na SEO w wielu regionach lub krajach. Postaraj się dostosować chociaż niewielkie ilości treści, klienci to docenią. Google również, lepiej będziesz widoczny w lokalnych wynikach wyszukiwania.
Źródła: